Z przykrością chcieliśmy powiadomić wszystkich kibiców iż nasza rodzina, rodzina klubu Mazura Ełk, pomniejszyła się w dniu 29. listopada 2021 o jednego z nas, o Wiesława Gondka.
Piłkarz końcówki lat osiemdziesiątych i z przerwami lat dziewięćdziesiątych. Wiesław urodził się 11. grudnia 1966 roku w Toruniu i tam też zdobywał pierwsze swoje szlify piłkarskie w Elanie Toruń. Dość późno jak na faceta (22 lata) trafił do obowiązkowej służby wojskowej a losy rzuciły go do jednostki w Orzyszu. Tam też kontynuował swoją piłkarską pasję. W związku z likwidacją w miejscowych Śniardwach drużyny piłki nożnej (marzec 89′) Wiesław wraz z kolegą Wojciechem Bębnem (wychowanek Karpaty Krosno) trafiają do jednostki wojskowej w Ełku i jednocześnie do naszego Mazura. Wojciech po paru meczach wyjeżdża bliżej swojego domu. Wiesław stanowi dobrą duszę w naszej drużynie i dość szybko można powiedzieć, że “zadomawia” się w naszym mieście. Tu zapoznaje przyszłą żonę i tu też rodzi mu się syn Patryk, którego jeszcze zdążył potrenować jako małego brzdąca Pan Stefan Marcinkiewicz. Wiesław debiutuje w naszej drużynie 8 kwietnia 1989 roku w Suwałkach w meczu przeciwko odwiecznemu rywalowi czyli Wigrom. Później jego losy rzucały go trochę po świecie (przez trzy sezony – 1993/94, 1994/95, 1995/96 – nie ma go w ełckiej drużynie) ale w sezonie 1996/97 pojawia się ponownie na boisku w barwach Mazura by zakończyć swoje garnie w ełckim klubie meczem z Gwardią Szczytno (2:0) 15 czerwca 1997 roku. Wiesław Gondek uzbierał w Mazurze 110 meczów, w których strzelił 24 bramki (22% skuteczności).
Wiesław był dobrym i życzliwym facetem i niech taki pozostanie w naszej pamięci.
Rodzinie i najbliższym wyrazy współczucia składa Prezes MKS Mazur Ełk Radosław Dorszewski oraz Zarząd Klubu i wszyscy Kibice naszego klubu.
Spoczywaj w pokoju
Autor: Andrzej Janicki